Tak mnie zachwyciły pompony u jednej z blogerek tu więc pokombinowałam sama :)
trochę włóczki od babci i coś tam udało się z niej zrobić
kolory przypadkowe ... z tego co było.. ale...
Leon zachwycony, pozdejmowałam mu zabawki z karuzeli i efekt ... sami zobaczcie ..
uśmiech na całego !
Pompon rules
pompon szał !
A Mateuszek już troszkę lepiej ale katar ma straszny :(
ale uśmiech nie znika nawet gdy odwiedzi choróbsko :))
A Mateuszek już troszkę lepiej ale katar ma straszny :(
ale uśmiech nie znika nawet gdy odwiedzi choróbsko :))
super wyglądają:) też się chyba o takie pokuszę ale boję się, że mój kotek się nimi zainteresuje:(
OdpowiedzUsuńoj jak masz kotka to zrób też trochę dla kotka :)) to Aluni nie podkradnie;)
Usuńpompony suuuper :) Uśmiech Leona mówi wszystko !!!! Ucałuj od nas Matiego - niech szybko wraca do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńOj dziękuje serdecznie ucałuje :)
UsuńŚwietne pompony!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł:))))
OdpowiedzUsuńAle super te pompony :D
OdpowiedzUsuń