Po urodzeniu Mateuszka odkryłam firmę Mam Baby i od razu zakochałam się w produktach tej firmy ( a przyznam że jestem bardzo wybredna:). Rozpoczęłam od smoczków potem dostałam możliwość testowania produktów i polubiłam na dobre. Naturalnie że nie jest to jedyna firma smoczkowo-butelkowa jaką lubię ale jedna z nielicznych którą cenie. Nie są to przedmioty tanie -przyznaje, ale te smoczki i buteleczki skradły moje serce :) Oczywiście serce jedno a rozum drugie więc nie tylko pięknem kierowałam się wybierając Mam Baby.
W naszym domu przewinęły się Mam-owe: przeróżne smoczki, butelki, kubek treningowy, miseczki, szczoteczki do ząbków, szczotka do butelek, łyżeczki i wiele, wiele innych.
Bardzo ubolewam nad faktem że Leo niesmoczkowy chyba chłopak :( ale walczymy dzielnie.
Na razie paluszek kontra smoczek 1-0.
Ostatnio testowałam gryzaczek Mam i jak wiecie przypadł nam również do gustu. Chciałabym zaznaczyć że piszę szczerze recenzję nie słodzę!! Mam jeszcze do opisania dwa smoczusie Mam i etui na smoczki. Zwlekam, zwlekam ponieważ Leon oporny chłopak, więc testy w najbliższym czasie..
A poniżej Mateuszek z produktami Mam.
Mój synuś też jest w trakcie testowania produktów MAM ;)
OdpowiedzUsuńTak mi się skojarzyło po imionach chłopców: moja Córcia jest Leonia Matylda, czyli Leo Mati :) A produkty MAM są super jakości. Ja mam smoczki do butelki, butelkę 270 ml i błękitną termobag :)
OdpowiedzUsuń