Kochane kobitki proszę o rady jak kreatywnie zająć malucha ( takiego około 2-3 latka) aby zainteresować go na godzinkę i aby matka nie padła na zawał :( macie jakieś sprawdzone metody?
Dzisiaj z Mateuszkiem mieliśmy szalony dzień cyferkowy :) skakaliśmy co 1 , 2 pola, uczyliśmy się kolorów, cyferek itp. Mat zachwycony - mama wykończona ;)
W związku z przybyciem Leonka mam coraz mniej czasu dla Mata lecz jak już się bawimy to staram się by był to czas spędzony bardzo intensywnie :)
Plany są ambitne by nasz synek poszedł niedługo do przedszkola więc może oszczędzi trochę matkę i przestane być jego najlepszym kumplem do zabawy .. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie znak ..:)